Toyota mym pierwszym i do tej pory jedynym samochodem jest. Sześć lat temu ją kupiłem i tak do tej pory zostawiłem. Gdy przejechać się mam ochotę, odpalam swoją czerwoną Toyotę. Siedemnaście latek ten Japończyk ma, starzeje się trochę wolniej niż ja, lecz jak na swój wiek, bardzo dobrze sprawuje się. Ekonomiczna, zasilana dodatkowo w gaz jest. Dwa lata temu Malwinę poznałem. W Toyocie często sobie randkowaliśmy i tak już razem zostać postanowiliśmy. Jeśli chcesz byśmy byli bardziej szczęśliwi, zagłosuj na Toyotę. Jej „przemiana” w Metafurozie, będzie dobrym prezentem na ślub nasz, na który niedługo nastanie czas.