Jestem 32- letnim granatowym ''Mesiem". Pochodzę z Warszawy, moja ''pańcia'' przygarnęła mnie na stałe i osiadłem na Warmii. Na moim lakierze miejscami malowniczo odgryza się rdza.

Jestem pięknym beczkowatym KLASYKIEM, z wielką duszą nie pasującą do teraźniejszych "wyspojlerowanych" i ''uskrzydlonych'' pocisków... Dla mojej ''pańci'', to jak szatan- odpalam na raz, ograniczam palenie...- przerzucam się na gaz, nie gubię oleju...-no chyba, że znaczę teren.
Nie lubię czerwonych świateł, wiecznych objazdów, chamstwa na trasie i fotoradarów- bo lubię sobie pocisnąć :)

Lubię wolność i swobodę, gorące spa na automyjni. Głośną muzą i towarzystwem też nie gardzę- chociaż czasami narzekają na zapadające się fotele :( Mam przytulną chatę, którą dzielę z kumplem'' Trabim''- lubię go, ale gówniarz doczekał się lakieru szybciej niż ja...

Pomóżcie zdobyć mi nowy ''GAJEREK'', podrasować "SERDUCHO'', zdobyć odjazdowe ''MOKASYNY'' bym mógł odnaleźć się wśród młodszego towarzystwa.
KLIKAJCIE na mnie :) To ja Mesio.