› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Zielonej fali nie będzie? Są jednak inne plany

› bieżące ponad rok temu    6.06.2014
Ines Kuraś
komentarzy 5 ocen 8 / 75%
A A A
Zielonej fali nie będzie? Są jednak inne plany fot. Konrad Kacprzak

Na środowym spotkaniu prezydenta z mieszkańcami osiedla Rakowo poruszono temat tzw. „zielonej fali” w mieście, po zakończeniu inwestycji drogi wojewódzkiej 503. Jednak Urząd Miejski nie zamierza wprowadzać takiego udogodnienia dla kierowców.

Jeden z przybyłych na spotkanie mężczyzn podniósł temat stworzenia tzw. zielonej fali na kilku ulicach w mieście. Byłoby to spore udogodnienie dla kierowców, którzy nie musieliby na każdym skrzyżowaniu zatrzymywać się na czerwonym świetle. Jak zgłaszał mężczyzna, można by dostosować zielone światła do poruszanych się samochodów z prędkością np. 40 km/h.

Niestety, jak zauważa Jerzy Wilk, stanowiłoby to pewnego rodzaju niebezpieczeństwo dla ruchu pieszych. Kierowcy widząc zielone światło często przyśpieszają, aby zdążyć i w sytuacji dostosowania świateł zielonych nawet do prędkości 40 km/h stanowiłoby to zagrożenie. Podano jednak inny sposób rozwiązania problemu.

„Świetną sprawą są liczniki zamontowane na sygnalizatorach. W ten sposób każdy z kierowców, a także piesi widzieliby ile mają czasu na przedostanie się przez jezdnie. Rozwiązanie to jest zastosowane w wielu miastach większych i mniejszych niż Elbląg i się sprawdza” - mówił Jerzy Wilk na spotkaniu.

Jednak czy ten pomysł nie był już zgłaszany, a później zniwelowany? Jak się okazuję tak było. Podczas kadencji poprzedniej władzy - Radny Robert Turlej składał dwie interpelacje w tej sprawie.

„Proponuję zainstalowanie, na początku testowo, na kilku newralgicznych skrzyżowaniach tzw. liczników czasu trwania świateł. Z doświadczeń innych samorządów wynika, że jest to bardzo dobre rozwiązanie zwiększające płynność przejazdu a także bezpieczeństwo. W skali budżetu miasta nie jest to duży wydatek gdyż jedno urządzenie kosztuje ok 2,5 tys złotych” - pisał w pierwszej interpelacji z 2011 roku Robert Turlej.


Wówczas odpowiedź jaką otrzymał radny na tę interpelację nie usatysfakcjonowała go. Postanowił dowiedzieć się więcej na temat liczników czasu na sygnalizatorach świetlnych. Zwrócił na to uwagę w drugiej interpelacji w 2012 roku, w której zwrócił się o ponowne rozpatrzenie ewentualnego montażu takich wyświetlaczy.

„W tym celu zasięgnąłem opinii jak proponowane wyświetlacze sprawdzają się w Toruniu. W informacji otrzymanej od Dyrektora Zarządu Dróg Miasta Toruń można przeczytać, że zastosowanie wyświetlaczy wpływa na poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniach przy złych warunkach atmosferycznych, wpływa na ograniczenie gwałtownego hamowania pojazdów, poprawia mobilność dużych pojazdów. Zastosowanie tych urządzeń zostało pozytywnie ocenione przez Wydział Ruchu Drogowego KMP w Toruniu. Skontaktowałem się również z firmą APKO z Wrocławia o możliwość bezpłatnego przetestowania wyświetlaczy czasu. Jest taka możliwość a jedyny ponoszony koszt to montaż i ewentualny demontaż urządzeń” - dodaje radny.


Niestety w piśmie, które Robert Turlej otrzymał od Departamentu Zarządu Dróg wynikało jasno, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie można montować tych urządzeń. Jeżeli dane miasto to robi, postępuje na własną odpowiedzialność. Ponadto stosowanie wyświetlaczy nie wpływa na bezpieczeństwo oraz efektywność ruchu drogowego.

Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta poinformował nas, że miasto rozważa możliwość zamontowania takich liczników czasu. Niestety nie udało nam się dowiedzieć, na jakich skrzyżowaniach miałyby się pojawić.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (5)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ RI
ponad rok temu ocena: 33%  5
do budżetu obywatelskiego 2015 zgłosiłem 9.05.2014 wniosek dotyczący uruchomienia "zielonej fali " , kwestia wybrania go do głosowania i samego głosowania, a władze będą zmuszone niejako do popracowania przy "temacie"
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ kick
ponad rok temu ocena: 50%  4
może na sam początek nauczyć się jeździć sory ale elblążanie nie potrafią jeździć samochodem...
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ autosan
ponad rok temu ocena: 57%  3
liczniki to zajebista sprawa !!!!!!!!
odpowiedz oceń komentarz 4 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Mariusz Lewandowski
ponad rok temu ocena: 25%  2
Panie Redaktor jak widzę boi się podać mojego nazwiska - spokojnie za to nie pozywam . Co zaś do zielonej fali to jak ja zrozumiałem to o czym mówił Pan Turlej to stoper do zmiany świateł a to o czym ja mówię to założona szybkość ruchu przy której przejazd przez miasto nie będzie wymagał stania na światłach i tak się definiuje zieloną falę. Nie ma ona też większego znaczenia dla bezpieczeństwa bo można ją ustawić dla szybkości 40 km /h niskie obroty na III biegu/ ale można i dla 30 km /h tylko jazda na II biegu to mordenga . Opinia Pana Dyrektora wymaga przemyślenia i analizy bo są za i przeciw. Ale argumenty przeciw są raczej skierowane przeciw ruchowi samochodowemu co do zasady .
odpowiedz oceń komentarz 4 12
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ denaturat
ponad rok temu ocena: 67% 1
Ja pierdziu. Lewy znów się czegoś napił !
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.