› region |
ponad rok temu
8.12.2019 Redakcja elblag.net komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Urządzenie do fałszowania czasu pracy kierowcy ujawniła załoga patrolu warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego podczas kontroli ciężarówki należącej do polskiego przewoźnika. Przedsiębiorca nie tylko zapłacił za demontaż wyłącznika w autoryzowanym serwisie, ale grozi mu też wysoka kara pieniężna za ujawnione naruszenie.
W środę (4 grudnia) na odcinku ekspresowej „siódemki” pomiędzy Olsztynkiem a Nidzicą inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika. W trakcie analizy czasu pracy, okazanych dokumentów oraz sprawdzenia instalacji tachografu ujawnili, że do urządzenia rejestrującego aktywności kierowcy i przebytą drogę został podłączony wyłącznik. Umożliwiał on rejestrowanie rzekomego odpoczynku kierowcy podczas faktycznej jazdy.
Ciężarówka została skierowana do autoryzowanego serwisu tachografów, gdzie na koszt jej właściciela zdemontowano niedozwolone urządzenie i przywrócono do stanu zgodnego z przepisami. Kierowcę ukarano mandatem za stwierdzone naruszenie. Zdecydowanie dotkliwsze konsekwencje finansowe grożą teraz jego pracodawcy. Wobec przewoźnika toczy się postępowanie w sprawie nałożenia 12 tysięcy złotych kary.
fot. GITD
Źródło: Główny Inspektporat Transportu Drogowego
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |