Wśród zaginionej załogi Cemfjord był elblążanin?

 fot. stern.de

Redakcja elblag.net
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Według informacji opublikowanych w Dzienniku Elbląskim, który z kolei powołuje się na serwis gazeta.pl wynika, że wśród ośmioosobowej zaginionej załogi cementowca Cemfjord, który płynął z Danii do Anglii mógł być jeden pochodzący z Elbląga.

Cementowiec "Cemfjord" przewoził ładunek 2 tys. ton cementu z duńskiego portu Aalborg do Runcorn w północno-zachodniej Anglii. Załogę niewielkiego, 83-metrowego statku stanowiło osiem osób: siedmiu Polaków (w tym kapitan) i Filipińczyk.

W sobotę statek przechodził przez cieśninę Pentland Firth, pomiędzy północno-wschodnim wybrzeżem Szkocji a Orkadami. Warunki meteorologiczne były trudne - silny wiatr, wysoka fala i silne pływy.

Ok. godz. 14.30 załoga jednego z promów zauważyła wystający z wody dziób zatopionego statku, na którym widoczna była nazwa "Cemfjord". Załoga promu wszczęła alarm i rozpoczęła poszukiwania załogi cementowca. Wcześniej nie zarejestrowano żadnego sygnału alarmowego pochodzącego z zagrożonej jednostki.

Poszukiwania były kontynuowane do zachodu w sobotę, a także od świtu do zachodu w niedzielę. Brały w nich udział statki ratownicze, okręt wojenny, śmigłowce ratownicze oraz samoloty. Nie przyniosły rezultatu.

Chwilę nadziei dało znalezienie w niedzielę pustej tratwy ratunkowej na wybrzeżu jednej z pobliskich wysp, ale po sprawdzeniu okazało się, że nie pochodzi ona ze statku "Cemfjord".

Przyczyny zatonięcia statku badać już zaczęło brytyjskie Biuro Badania Wypadków Morskich. Można spodziewać się, że zleci badania wraku nurkom (obecnie trwają już poszukiwania dokładnej lokalizacji jednostki).

Niemiecki armator cementowca, firma Brise z Hamburga, nie ujawnił na razie nazwisk członków załogi. Według nieoficjalnych informacji pochodzą oni z Gdyni, Elbląga oraz z województwa zachodniopomorskiego.

- Mamy informacje, że dwóch członków załogi pochodzi z Gdyni, ale dokładne dane są w dyspozycji armatora oraz agencji crewingowej - zaznacza Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.

Z naszych ustaleń wynika, że mieszkańcem Gdyni był m.in. kapitan jednostki.

Źródło: Dziennik Elbląski
Trójmiasto.gazeta.pl

Powiązane

Elblążanin był na cementowcu Cemfjord  › ponad rok temu › 07.01.2015

komentarzy 6

Niestety z przykrością informujemy, że nieoficjalne informacje jakoby na statku Cemfjord, który zatonął u wybrzeży Szkocji, potwierdziły się. Jednym z marynarzy był elblążanin, Henryk K., 55-letni bosman,...