Wraki znikają z ulic i parkingów. W 2015 usunięto 146 pojazdów

Mateusz Milanowski
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Zajmują miejsca parkingowe i jezdnie, zarastają roślinnością i szpecą okolicę. Co takiego? Wraki, którymi właściciele się nie interesują. Miasto każdego roku walczy z takimi przypadkami, uwalniając zajęte miejsca postojowe.

Wielokrotnie zdarza się, że pojazdy nie użytkowane przez dłuższy czas stają się zmorą naszego miasta. Poprzez swój wygląd i stan zaśmiecają wręcz nasze miasto i skutecznie psują wizerunek otoczenia. Dlaczego tak się dzieje? Właściciele często porzucają swoje samochody, bo np. nie opłaca im się już naprawiać samochodu lub wyjechali za granicę. Nie brakuje praktyk usuwania tablic rejestracyjnych oraz naklejek z przednich szyb. W ten sposób chcą uniknąć odpowiedzialności oraz kosztów związanych z usunięciem pojazdu.

Większość z nich nie chce podjąć się usunięcia pojazdu do czasu, aż do akcji wraczają służby miejskie. Straż Miejska może w takim przypadku odholować pojazd z drogi publicznej, z drogi w strefie zamieszkania i w strefie ruchu. W 2013 roku skorzystała z tej możliwości 12 razy oraz wpłynęła na właścicieli 13 pojazdów, aby sami je usunęli. Dla porównania, w 2015 roku usunęła już 146 pojazdów, z czego gmina przejęła 15 pojazdów nie odebranych przez ich właścicieli.

Wszystkie przejęte przez miasto pojazdy zostały zdemontowane gdyż nie przedstawiały żadnej wartości. Jeżeli właściciele pojazdów myślą, że usuwając tablice rejestracyjne uda im się uniknąć odpowiedzialności, są w dużym błędzie.Taka interwencja generuje koszty, które przechodzą na posiadacza wraku.

- Kwota wydatków poniesiona z tego tytułu w 2015r. wyniosła 130.112,90 zł. Właściciele pojazdów są obciążani kosztami związanymi z usunięciem i przechowywaniem pojazdów – informuje nas Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.

Problem porzuconych aut spotykany jest najczęściej w okolicy blokowisk. Nie pomija on też właścicieli parkingów. Na szczęście wszystkie zgłoszenia dotyczące wraków udaje się prędzej lub później rozwiązać – polubownie i za sprawą interwencji Straży Miejskiej, która odpowiedzialna jest za realizację tych zadań.