› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY
komentowane oceniane czytane

galeria zdjęć

wszystkie ›

Wielkie pieniądze na kolej w Polsce wschodniej. Elbląg zapomniany

› inwestycje komercyjne ponad rok temu    17.01.2017
Marcin Mongiałło
komentarzy 9 ocen 4 / 100%
A A A
Wielkie pieniądze na kolej w Polsce wschodniej. Elbląg zapomniany fot. archiwum elblag.net

Do 2023 roku PKP PLK zamierza zrealizować duży, kompleksowy plan inwestycyjny zorientowany na rozwój transportu kolejowego w Polsce wschodniej. Plan ten niestety nie obejmuje linii kolejowych położonych w bezpośrednim sąsiedztwie Elbląga, w tym linii łączącej naszej miasto z Olsztynem. Zakłada natomiast modernizację linii łączących stolice 5 województw : Olsztyn, Białystok, Rzeszów, Lublin i Kielce.

Koncepcja została zaakceptowana przez Ministerstwo Rozwoju, które rozdziela środki finansowe. Planowane nakłady inwestycyjne opiewają na kwotę ok. 6,7 mld zł. Środki będą pochodzić z programów Infrastruktura i Środowisko, Polska Wschodnia i CEF "Łącząc Europę".

Podniesienie parametrów linii kolejowych pozwoli na przemieszczanie się pociągów ze znacznie większą prędkością niż odbywa się to obecnie. Przykładowo zakłada się, że trasę Olsztyn Główny - Korsze - Ełk pociąg będzie pokonywał w czasie około 40 minut krótszym niż dotychczas: czas przejazdu spadnie bowiem z 2 godzin 24 minut do 1 godziny 47 minut.

To nie wszystko. PKP zakładają przeznaczenie 160 mln zł na inwestycje obejmujące dworce kolejowe w ramach funduszy unijnych dla Polski Wschodniej. Lista obejmuje następujące dworce: Nidzica, Olsztyn Główny, Olsztyn Zachodni, Olsztynek, Szczytno, Białystok, Bielsk Podlaski, Czeremcha, Siemiatycze oraz Skarżysko-Kamienna.

W naszym województwie przewidziane są duże inwestycje w infrastrukturę kolejową, niestety bez udziału inwestycji w linie kolejowe łączące nasze miasto. Zakładane inwestycje obejmują:

- linię kolejową nr 353: Iława - Korsze (długość - 137 km, szacowana wartość projektu - 199 mln zł, planowana data zakończenia prac - 2022 r.)

- linię kolejową nr 216: Działdowo - Olsztyn (długość - 83 km, szacowana wartość projektu - 237 mln zł, planowana data zakończenia prac - 2020 r.)

- linię kolejową nr 219: Szczytno - Ełk (długość - 112 km, szacowana wartość projektu - 327 mln zł, planowana data zakończenia prac - 2020 r.)

- linie kolejową nr 35: Korsze - Ełk (długość - 99 km, szacowana wartość projektu - 578 mln zł, planowana data zakończenia prac - 2023 r.)

Chciałoby się w tym miesjcu zadać pytanie dlaczego bardzo wysokie dofinansowanie (327 mln zł) może otrzymać linia Szczytno - Ełk, gdy tymczasem linia kolejowa Elbląg - Braniewo (linia nr 254), popularnie nazywana Koleją Nadzalewową, nie ma szans na wsparcie i to pomimo, że łączna liczba mieszkańców zamieszkujących Elbląg i Braniewo jest znacznie większa niż łączna liczba mieszkańców Szczytna i Ełku oraz pomimo faktu, że linia ta ma duże walory krajobrazowe i turystyczne o znaczeniu ponadlokalnym. Przewidziana jest natomiast rewitalizacja linii kolejowej nr 221 (Gutkowo - Braniewo), która została zaplanowana do realizacji na lata 2019-2020. Pisaliśmy o tym w artykule, który został opublikowany na początku grudnia ubiegłego roku. Wypowiedź należałoby uzupełnić wskazując na fakt, że stan torów łączących Elbląg z Olsztynem wymaga remontu. Wygląda na to, że duże znaczenie w sprawie ma postawa samorządu, nie tylko władz województwa, ale i władz Elbląga. Olsztyn będąc siedzibą władz województwa co prawda rozdaje karty, jednakże głos Elbląga, zważywszy na wielkość tego miasta, powinien być zauważalny i brany pod uwagę.

W marcu ubiegłego roku o inwestycje w infrastrukturę kolejową w rejonie Elbląga, w tym o modernizację Kolei Nadzalewowej w swojej interpelacji poselskiej do ministra infrastruktury i budownictwa pytał poseł Andrzej Kobylarz, reprezentujący nasze miasto:

15 września 2015 roku Rada Ministrów zatwierdziła Krajowy Program Kolejowy do 2023 roku. Niestety, wśród planowanych modernizacji, brakuje inwestycji w linie kolejowe w rejonie Elbląga. Najbardziej martwi mnie fakt, że w programie nie przewidziano rewitalizacji linii kolejowej nr 254, przebiegającej na linii Tropy - Braniewo – zwanej potocznie Koleją Nadzalewową. Ten fragment sieci kolejowej od lat popada w ruinę, co poskutkowało całkowitą likwidacją połączeń. Linia Kolei Nadzalewowej to nie tylko ważny szlak na lokalnej mapie przewozów pasażerskich, ale też turystyczna perła regionu, ze względu na jej urokliwe położenie nad brzegiem Zalewu Wiślanego. W kontekście planowanej budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej, co z pewnością przyniesie wzrost liczby turystów w regionie, rewitalizacja tej linii jest rzeczą niezbędną dla zapewnienia ożywienia gospodarczego w regionie.

Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Piotra Stommy z kwietnia 2016 roku nie pozostawia złudzeń:

Należy podkreślić, że linia nr 254 jest linią o charakterze regionalnym, nieposiadającą statusu linii o znaczeniu państwowym. Z tego względu, jedynym w pełni uzasadnionym źródłem dofinansowania modernizacji przedmiotowej linii jest Regionalny Program Operacyjny Województwa Warmińsko-Mazurskiego 2014-2020 (RPOW W-M). Władze województwa do realizacji w ramach RPOW W-M wskazały tylko projekt pn. „Rewitalizacja linii kolejowej nr 221 Gutkowo - Braniewo”. Prowadzone pomiędzy PKP PLK SA i Urzędem Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego uzgodnienia w sprawie określenia listy priorytetowych inwestycji w regionalną infrastrukturę kolejową w ramach RPO W-M nie obejmowały linii kolejowej nr 254 i nie wskazywały na zainteresowanie władz wojewódzkich, jako organizatora publicznego transportu zbiorowego, przywróceniem ruchu na tej linii. Zauważyć także należy, że przyjęty przez Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego „Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla województwa warmińsko-mazurskiego” nie uwzględnia linii kolejowej nr 254 w sieci komunikacyjnej, na której planowane jest wykonywanie przewozów o charakterze użyteczności publicznej.

Przypomnijmy, iż największa pula w ubiegłorocznej części budżetu państwa przeznaczonej na transport była rozdysponowana na infrastrukturę kolejową. Było to niemal 4 mld zł. W tym samym czasie część budżetu państwa przeznaczona na infrastrukturę drogową wynosiła 3,2 mld zł.  W sumie na szeroko rozumianą infrastrukturę kolejową – łącznie ze środkami na realizację projektów unijnych oraz środkami zapisanymi w rezerwie celowej – w 2016 roku przewidziano 9,36 mld zł, w tym 6,3 mld zł to środki na inwestycje na liniach kolejowych, a blisko 69,4 mln zł na budowę lub przebudowę dworców. Ok 1,5 mld zł przeznaczono na kolejowe przewozy pasażerskie, a 1,3 mld zł na Fundusz Kolejowy, którego zadaniem jest gromadzenie środków finansowych na przygotowanie, realizację budowy i przebudowy linii kolejowych, remonty i utrzymanie linii kolejowych oraz likwidację zbędnych linii kolejowych.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 9

  • 1
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 1
    OBOJĘTNY
  • 2
    SMUTNY
  • 1
    WKURZONY
  • 4
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ marek elbląski
ponad rok temu ocena: 50%  9
Wieś wojewódzka na każdym kroku niszczy nasze miasto,a miało być tak pięknie.Elbląg miał być motorem rozwoju tego zapóźnionego cywilizacyjnie zakątka ,wieś miała tylko wypełniać funkcje administracyjne,co jest każdy widzi,zostaliśmy jako mieszkańcy Elbląga poniżeni,okradzeni,upokorzeni,zepchnięto nasze miasto do funkcji zaścianka,to tak w wielkim skrócie.Panowie postpegeerowcy,pamiętajcie o tym,że kij ma dwa końce,a region który wlecze się w ogonie województw pod każdym względem,zostanie prędzej czy później zlikwidowany,nie pomogą tu tramwaje czy rozbudowa kolei,no chyba że we wsi znajdą się mądrzy ludzie,którzy podzielą się władzą z Elblągiem,w co bardzo wątpię,nasze miasto ogłosi secesję i odłączy się od tej buraczanej republiki,bez żalu z naszej strony,wręcz przeciwnie.Panie brzezin,pańskie gadanie,ze docenia pan Elblag to kpina,niech pan lepiej idzie w brzeziny pospacerować i zobaczyć jak się kozy pasą.
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ w---ny
ponad rok temu ocena: 25%  8
a gdzie osłowie{posłowie} Od Platfusów i Nowoczesnej co robicie dla elblaga
odpowiedz oceń komentarz 1 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ elblążanin
ponad rok temu ocena: 33%  7
Wcisła zadziałaj co ty robisz dla Elbląga i okolicy!!!
odpowiedz oceń komentarz 2 4
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ vvvvvvv
ponad rok temu ocena: 44%  6
a gdzie jest złotousty Wcisła??? może by tak choć raz się wykazał i coś załatwił dla Elbląga, przecież bierze tyle kasy za pierdzenie w stołek, o innych posłach osłach nie wspomnę!
odpowiedz oceń komentarz 4 5
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Do_pomorskiego
ponad rok temu ocena: 85%  5
Wytłumaczcie mi jak to jest? Gdy trzeba się wspólnie zrzucić i zacisnąć pasa to dla Olszczyna (i niestety co raz częściej dla władz miasta) Elbląg jest przecież "częścią województwa warmińsko-mazurskiego i musi partycypować". Jak szybko ta idea wspólnoty znika, gdy trzeba na Elbląg sypnąć kasą. Np. takie śmieszne lotnisko w Szymanach zbudowane - nie oszukujmy się - głównie dla podbudowania metropolitalnych zapędów i ego Olszczyna, jest tak na prawdę finansowane przez całe województwo, a odbija się też pośrednio na Elblągu, który z niego nie korzysta. A tymczasem, gdy trzeba zrobić remont linii kolejowej nagle pieniędzy brak. Całe szczęście, że elbląski dworzec podlega pod Gdańsk, bo inaczej nigdy byśmy nie mieli remontu. Oto właśnie przepaść mentalna między cywilizacją, od której nas odcięto w 1999 r., a województwem post-PGR-owskim ze stolicą sami wiecie gdzie. Jak długo ziemia elbląska będzie się na to godzić?
odpowiedz oceń komentarz 11 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Roman
ponad rok temu ocena: 0%  4
Niestety, opóźnieniu ulegnie także budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną, którym miały dopływać do Elbląga kontenerowce, tankowce, a także ścieki, zwane szumnie "wodą z Zatoki Gdańskiej". Radzę projekt budżetu Państwa przeczytać, który, niektórzy, budżetem zowią.
odpowiedz oceń komentarz 0 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ PIS Elblag
ponad rok temu ocena: 73%  3
Gdzie sa nasi posłowie z PIS. Dlaczego nie walczą o nasze miasto. Co się dzieje ze wszystko kasuje Olsztyn!!!!
odpowiedz oceń komentarz 8 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ tryh
ponad rok temu ocena: 75% 2
Zmień ludzi, na których glosujesz, skoro nic nie robią. :)
~ qwerty
ponad rok temu ocena: 69% 1
A gdzie posłowie PO i Nowoczesnej? Prawda jest taka, że chyba tylko Kukiz '15 nagłaśnia pewne sprawy. Reszta siedzi cicho i czeka. Nie wiem na co.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.