fot. Ryszard Siwiec
Pod koniec marca rozpoczął się remont wiaduktu w ciągu ul. Nowodworskiej. Zadania tego podjęła się firma Mosty Kujawy. W trakcie jego wykonywania dostrzeżono liczne usterki konstrukcyjne, skorodowane elementy, poważne ubytki, które należy jak najszybciej uzupełnić. W tym celu miasto chce zawrzeć ze wspomnianą firmą umowę na wykonanie stosownych napraw. Urzędnicy uspokajają, że nie wpłynie to na termin zakończenia remontu.
W ubiegłym roku, w czerwcu, katowicka firma EMProjekt wykonała ekspertyzę techniczną wiaduktu przy ul. Nowodworskiej. Wynikało z niego, że obiekt jest w fatalnym stanie i należy go natychmiast zamknąć, albo jak najszybciej wykonać stosowne naprawy, gdyż według ekspertów mogło dojść do katastrofy budowlanej. Miasto ogłosiło przetarg, w którym jako wykonawcę wspomnianych prac wyłoniono firmę Mosty Kujawy. Jej oferta opiewała na niecałe 2 mln zł. Zakładano, że utrudnienia, związane z remontem, potrwają pięć miesięcy.
Zakres prac zamówienia, udzielonego przedsiębiorstwu z miejscowości Smólnik pod Włocławkiem obejmuje m. in.: przebudowę podpór dwudzielnych ze zmianą sposobu posadowienia obiektu, wymianę dylatacji blokowych na dylatacje jednomodułowe szczelne, naprawę belek ustroju nośnego oraz ścianek zaplecznych czy naprawę gzymsów zaprawami naprawczymi oraz wymianę nawierzchni oraz izolacji w strefach przydylatacyjnych. W trakcie wykonywania zadania robotnicy natrafili na kolejne elementy, wymagające niezbędnych napraw.
W związku z tym władze miasta chcą podpisać ze wspomnianą firmą umowę na wykonanie robót dodatkowych. Okazało się bowiem, że istniejące odwodnienie płyty pomostu jest w złym stanie technicznym, posiada liczne uszkodzenia. Nie ma więc pewności, że będzie należycie spełniać swoje zadanie. Rodzi to konieczność podjęcia odpowiednich działań, stąd wspomniana umowa. To jednak nie wszystko.
Dokonano również odkrycia licznych uszkodzeń tzw. stali sprężającej (strun). Zostały one zerwane. Według wstępnych oględzin mogło to być spowodowane korozją betonu i stali. Wymienia się tu 30 tzw. splotów sprężających, wymagających wymiany. Dostrzeżono też ubytki w tzw. wpustach mostowych, które są mocno skorodowane i nie posiadają właściwego zamocowania.
Wartość wykonania stosownych napraw wyceniono na ponad 113 tys. zł brutto. W umowie zawarto zapis, z którego wynika, iż ich wykonanie jest niezbędne do prawidłowego i terminowego wykonania zamówienia podstawowego i zapewnienia bezpiecznej pracy konstrukcji w trakcie jej eksploatacji.