› policja |
ponad rok temu
22.08.2012 Rafał Kadłubowski komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Elbląscy policjanci wyjaśniają sprawę „biletu wolnej jazdy”, który został znaleziony w jednym z autobusów komunikacji miejskiej. Powyższy bilet można było kupić za 120 złotych. Jak się okazało ZKM nie wprowadzał takiego dokumentu. Osoba, która sprzedawała tego rodzaju usługę przejazdu na podstawie wspomnianego fałszywego biletu może odpowiadać za oszustwo.
- Sytuacja miała miejsce w jednym z autobusów komunikacji miejskiej. Tam podczas sprzątania autobusu kierowca znalazł druczek z napisem „bilet wolnej jazdy” - informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Jako że nie widział wcześniej takiego biletu i nie słyszał, aby był wprowadzany i występował w cenniku biletów miesięcznych - przekazał go do zarządu. O sprawie powiadomiono elbląską policję.
Apel policjantów prowadzących sprawę „biletu wolnej jazdy” jest prosty – nie kupować, bo skoro taka forma biletu oficjalnie nie funkcjonuje w cenniku zarządu, to i zbyt daleko na nim nie zajedziemy, a wydane pieniądze okażą się wyrzuconymi w błoto. Po drugie jeżeli ktoś kupił taki bilet, powinien zgłosić się do Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, ponieważ jest ofiarą oszustwa. Postępowanie w tej sprawie prowadzi wydział do walki z przestępczością gospodarczą tel. (55) 230 16 70.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |