› bieżące |
ponad rok temu
18.07.2017 Marcin Mongiałło komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Wiedeń postawił sobie za cel podwojenie udziału ruchu rowerowego w ciągu pięciu lat - do dziesięciu procent. Włodarze tego miasta zdają sobie sprawę, że oprócz lepszej infrastruktury potrzebne są również działania marketingowe. Chcą zachęcić mieszkańców, którzy jeszcze nie podróżują na co dzień rowerem, pokazując ile radości i pozytywnych emocji daje jazda tym środkiem transportu. Bardzo ważnym aspektem wpływającym na skuteczność tego typu działań są bez wątpienia kwestie finansowe.
W Wiedniu w pierwszych dniach lipca ruszyła nowa inicjatywa miejska wspierająca ruch rowerowy. Można odtąd nieodpłatnie wypożyczać w najbliższej okolicy rowery transportowe, przewozić nimi dzieci, paczki, a nawet meble, albo po prostu wybrać się na piknik. Bez wątpienia rowery transportowe to praktyczny i przyjazny dla środowiska środek transportu, a rządzący stolicą Austrii nie po raz pierwszy pokazali, że ekologiczne podejście do życia jest bardzo ważnym aspektem, wspierając je na każdym kroku.
Wiedeń to miasto, w którym można się bez pamięci zakochać od pierwszego wejrzenia. Wiedzą o tym doskonale wszyscy ci, którzy mieli okazję odwiedzić stolicę Austrii. Miasto Mozarta, opery i muzyki klasycznej, miasto nieprawdopodobnie pięknych pałaców, wspaniałej, secesyjnej oraz barokowej architektury i sztuki, ale także miasto wielu polskich akcentów... Ulica Jana Kiepury na Hütteldorfie, polskie kościoły, polski rodowód kawy po wiedeńsku, której twórca - Jerzy Franciszek Kulczycki (1640-1694) - otworzył tam pierwszą kawiarnię. To nie wszystko. Autorem uznawanej za nieoficjalny hymn miasta pieśni "Wiedeń, miasto moich marzeń" ("Wien, du Stadt meiner Träume") jest kompozytor o polskich korzeniach - Rudolf Sieczynski (1879-1952).
W tym roku Wiedeń został po raz ósmy z rzędu wybrany najlepszym miastem do życia na świecie według międzynarodowej firmy konsultingowej Mercer. Takie wyróżnienie nobilituje, ale z drugiej strony wyznacza trendy. Wiedeń z całą mocą stawia dziś na transport rowerowy dając przykład innym miastom! Jak wygląda nowa inicjatywa w tym zakresie możemy zobaczyć śledząc stronę internetową graetzlrad.wien oraz profil na Facebooku - facebook.com/fahrradwien.
Rowery tramsportowe w Wiedniu, fot. facebook.com/fahrradwien
Operatorami i właścicielami transportowych rowerów dzielnicowych w Wiednu są wybrane przez miasto spośród ponad 80 zgłoszeń lokalne biura, sklepy oraz lokale gastronomiczne. Pojazdy zostały zakupione przy finansowym wsparciu miasta. Narzędziem do obsługi projektu jest wymieniona powyżej strona internetowa graetzrad,wien, na której można uzyskać informację o aktualnym położeniu roweru, jego dostępności, jak również w prosty i wygodny sposób zarezerwować sobie termin wypożyczenia.
Za pomocą rowerów transportowych, nieodpłatnie wypożyczanych przez mieszkańców Wiednia, można między innymi:
Jak odbywa się wypożyczenie takiego roweru? Jeśli osoba zainteresowana chce wynająć Grätzlrad (tak nazywają się rowery w tym nieodpłatnym systemie) musi najpierw spojrzeć w kalendarz online i sprawwdzić, czy rower jest wolny, a następnie dokonać rezerwacji za pośrednictwem telefonu lub e-maila. Następnie dostaje klucz, po czym może dokonać odbioru jednoślada. Rower można wypożyczyć maksymalnie na okres 24 godzin. Aby to uczynić należy złożyć w depozycie 50 euro oraz okazać dokument tożsamości ze zdjęciem. Pod koniec okresu wypożyczenia należy przynieść rower z powrotem do wypożyczalni oraz oddać klucz.
Podobny system funkcjonuje od lipca 2014 roku w Warszawie (nasza stolica pod tym względem zdecydowanie wyprzedziła Wiedeń). Od 1 marca tego roku po raz kolejny można tam wypożyczać miejskie rowery transportowe. W całym mieście jest ich 8, przy czym zaczęto od 4 sztuk. Podobnie jak w Wiedniu, można je wypożyczać za darmo, maksymalnie na 24 godziny, wyłącznie po uprzednim zarezerwowaniu mailem. Umożliwiają przewóz ciężkich towarów, ale także... małych dzieci. Zamontowana z przodu skrzynia posiada ładowność 100 kg. Warto dodać, że wyposażona została w rozkładane ławeczki, na których zmieści się czwórka maluchów. Stołeczne rowery transportowe póki co nie cieszą się wielką popularnością, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to pewna nowinka, z którą ludzie muszą się oswoić. W ubiegłym roku (2016 - przyp. red.) "rowerowe ciężarówki" wypożyczano w sumie kilkaset razy.
Czy chcielibyśmy, aby podobny system wystartował w naszym mieście? Czy ma rację bytu? Czy Elbląg jako miasto stawiające na rozwój turystyki powinno aktywnie wspierać transport rowerowy, dając turystom doskonale narzędzie do poznawania uroków miasta i jego najbliższej okolicy? Co o tym myślicie? Zapraszamy do dyskusji!
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |