› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Sto czterdzieści lat minęło w... elbląskim browarze

› prezentacje ponad rok temu    26.01.2013
Ewa Bielińska
komentarzy 2 ocen 8 / 100%
A A A
Sto czterdzieści lat minęło w... elbląskim browarze

W dzisiejszym artykule coś, co być może zainteresuje piwoszy. Jego tematem będzie bowiem elbląski browar. Powstał on 141 lat temu. Większość z nas kojarzy zapewne specyficzny słodowy zapach unoszący się nad miastem, szczególnie odczuwalny na osiedlach położonych bliżej zakładów piwowarskich.

Historia browaru należącego obecnie do Grupy Żywiec sięga roku 1872, gdy powstało Towarzystwo Akcyjne Browar Elbląski (Elbinger Aktien-Brauerei), osiem lat później przejęte przez spółkę Browar Angielski Zdrój. Pod nazwą Brauerei English Brunnen produkowano w nim piwo aż do roku 1945. Rok później, po odbudowaniu zniszczonego zakładu, już pod polską „banderą” działał w ramach Centrali Przemysłu Piwowarskiego w Bydgoszczy, a następnie Elbląskich Zakładów Piwowarskich. W 1991 roku w wyniku prywatyzacji przeszedł pod zarząd spółki Elbrewery Company Limited, gdzie funkcjonował do roku 1998. Flagowym produktem browaru było piwo EB, pierwsze polskie piwo typu lager. Bardzo popularne w latach 90., obecnie zaś produkowane jedynie na eksport, nad czym wielu ubolewa. Przeszło do historii jako pierwsze tak szeroko promowane piwo w Polsce. Być może pamiętamy niektóre z reklam piwa EB. Przykładem niech będzie ta z 1995 roku.

Browar „Angielski Zdrój” był nie tylko największym tego typu zakładem w Elblągu, lecz w całych Prusach Zachodnich. Jego nazwa wywodziła się z XVI wieku, gdy Anglicy posiadający w mieście firmę handlową odkryli tu źródła wysokiej jakości wody. Ta woda również wykorzystana została przy produkcji piwa. Ulica, przy której stoi do dziś, nazywała się do 1910 r. Kastanien-Allee, później zaś Ziesestrasse, w jej sąsiedztwie znajdowała się bowiem willa Carla Ziese w Parku Modrzewie. Browar był systematycznie rozbudowywany i ulepszany. Posiadał nowoczesny sprzęt, wozy dostawcze, a nawet własne tory i wagony, które łączyły go z Koleją Nadzalewową. Obecny przystanek kolejowy Elbląg Zdrój nazywał się niegdyś tak jak browar „Angielski Zdrój”. Browar miał również swoje filie w miastach Prus Zachodnich i Wschodnich: Olsztynie, Malborku, Gdańsku, Tylży, Toruniu, Grudziądzu i in. Produkowano w nich piwo marki: Deutsch Pilsener, Porter, Hellbayrisch Lagerbier, karmelowe Malzbier, Weissbier, a także wodę mineralną, lemoniadę, lody, słód i inne uboczne artykuły odżywcze.

Warto również zauważyć, że nie był to jedyny elbląski browar. Tradycja warzenia piwa w Elblągu sięga XIII wieku, na przełomie XIX i XX stulecia zaś wraz z Angielskim Zdrojem działały takie browary jak: Brauerei Gustav Preuß (później Brauerei Rudolf Ullrich) w rejonie obecnej ulicy Sopockiej, Brauerei Arthur Lindener przy ulicy Służebnej, Brauerei H. Regier w rejonie ul. Bożego Ciała czy też Brauerei Arnold Wiebe na ul. Królewieckiej.

Działalność starego elbląskiego browaru została przerwana pod koniec II wojny światowej. Po wkroczeniu wojsk radzieckich część budynków zakładowych została zniszczona. Przerwa trwała jednak bardzo krótko. Po roku browar wznowił działalność i do dziś jest jednym z symboli naszego miasta.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (2)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Gustlik
ponad rok temu ocena: 0%  2
Naszum LOGO nie powinien być ślimak.. ale budzik :)
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Maniek
ponad rok temu ocena: 0%  1
I co może nie ma nic promującego nasze miasto? Piekarczyk... heh to tylko legenda, ale jakby nie było jest to część naszej historii. Dołączmy do tego zakłady o słynnej nazwie Zamech im. Świerczewskiego (notabene też znane i cenione w całej europie) Na dokładkę niczym wisienka na torcie nasz Browar Elbląski i promocja gotowa. Po cóż logo gadżęty w jakiejś tam witrynie urzędu o których nikt nie ma pojęcia?? Promocja poprzez historię. Strzał w dziesiątkę, a mamy się przecież czym pochwalić. Pewnie ktoś zaraz strzeli a co z tego, że historyczne jak już nic z nich nie zostało? Popatrzmy na Niemcy - Oktoberfest odbywa się corocznie od 1810 roku na przełomie września i października i jest jednym z największych na świecie festynów ludowych. Nikt tego nie wymyślił 10 lat temu w celach promocyjnych. Mają piwo mają święto. My ze swoim Piekarczykiem zawojowaliśmy jedynie starówkę... To za mało.A tramwaje? Ich historia sięga 1895.Potencjał przecież jest no nie? Ruszmy ten Zadupiasty Elbląg !!!
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.