Tragicznie zakończył się poniedziałkowy wieczór. Na drodze krajowej numer 7 w pobliżu Nowego Dworu Gdańskiego miał miejsce wypadek. Zderzyło się auto osobowe z ciężarowym. Niestety, kierująca samochodem osobowym z powodu doznanych obrażeń poniosła śmierć na miejscu.
Jak dowiedzieliśmy się od świadków zdarzenie miało miejsce około godziny 20:20 na wiadukcie tuż przed Nowym Dworem Gdańskim. Pojazdem osobowym marki Honda w kierunku Gdańska poruszała się około 30-letnia kobieta. Z niewiadomych przyczyn nagle zjechała na lewy pas ruchu, prosto pod przejeżdżającą ciężarówkę w stronę Elbląga. Doszło do bardzo silnego zderzenia czołowego.
W jego wyniku kobieta prowadząca hondę poniosła śmierć na miejscu. Na drodze były widoczne ślady hamowania ciągnika siodłowego, lecz hondy - nie. Świadkowie przypuszczają, że kobieta mogła przysnąć, przez co zjechała na lewy pas ruchu i nawet nie zaczęła hamować. Samochód ciężarowy po zderzeniu dodatkowo uderzył w barierę energochłonną po przeciwległej stronie. Gdyby nie ona - pojazd wylądowałby pod wiaduktem. Kierujący ciężarówką był trzeźwy.
Zderzenie było tak silne, że z samochodu osobowego niewiele zostało. Ciężko było chociażby ustalić jaka to marka pojazdu. Nie wiadomo też kim była kierująca, jednak tablice rejestracyjne hondy wskazywały na Elbląg.
Na miejscu pracowały wszystkie służby ratownicze, prokurator, technicy policyjni. Policja zorganizowała objazdy, ruch był zablokowany w obu kierunkach. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze przez parę godzin.