fot. Paweł Makowski
Po raz pierwszy elblążanie mogli przejść się po odbudowanym moście wzdłuż ul. Studziennej pod koniec października 2012 r. Od wykonawcy został odebrany dopiero rok później, w lipcu. Na początku roku 2014 most otwarty został również dla ruchu samochodowego, jednak zaledwie 12 miesięcy po jego użytkowaniu tylko przez pieszych wystąpił problem w postaci wybrzuszenia. W ciągu następnych miesięcy pojawiały się podobne usterki, usuwane w ramach robót gwarancyjnych. Wczoraj rozpoczęły się kolejne i mają potrwać ok. 2 tygodnie.
Kiedy pojawiło się pierwsze wybrzuszenie na Moście Dolnym informowano nas, że usterka mogła powstać w wyniku marznącej wody, która dostała się pod jej spód, w wyniku nieszczelności lub pęknięcia spoiny między kostkami dębowymi, odklejenia się powierzchni kostki od podłoża tj. płyty przęsła zwodzonego. Radość z nowego mostu nie trwała długo, bowiem już w sierpniu pojawiły się kolejne dwie usterki. Pierwszą stanowiły popękane kostki na chodniku, kolejna to wybrzuszenie na nawierzchni jezdni.
Kolejny remont konieczny był już miesiąc później, ale szybko się zakończył, w związku z czym utrudnienia w ruchu nie dały się we znaki mieszkańcom. Problem powtórzył się również w tym roku, w styczniu. Po raz kolejny pojawiły się wybrzuszenia zarówno na chodniku, jak i na jezdni. Jak informował nas wówczas Rafał Maliszewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego:
Od pewnego czasu dębowa kostka na tym moście ulega wybrzuszeniu. W obecnych warunkach atmosferycznych, naprawa tego wybrzuszenia mijałaby się z celem. Nawierzchnia mostu zostanie naprawiona po wiosennych przeglądach technicznych - nie ma tu jeszcze określonej konkretnej daty, będzie to uzależnione od warunków atmosferycznych.
Dodał również, że gwarancja mostu obejmuje okres do 2016 roku. Do zapowiadanego remontu pracownicy firmy Warbud S. A. przystąpili wczoraj. Wyłączony z użytku został jeden ze znajdujących się tam chodników. Utrudnienia obejmują również część jezdni, na której obecnie trwa wymiana uszkodzonych kostek dębowych. Jak zapowiadają robotnicy, utrudnienia potrwają ok. 2 tygodnie.