Te zdjęcie to, na szczęście, już archiwum fot. elblag.net
Kilka dni temu do redakcji trafiło kilka anonimowych wiadomości, które mówiły o tym, że na tramwajach elbląskich (zwłaszcza tych niedawno sprowadzonych) znów pojawią się reklamy. Postanowiliśmy sprawdzić te „informacje”. Okazuje się, że reklamy tak, będą, ale... niekoniecznie na zewnętrznej stronie wagonów.
Kilku Czytelników w przesłanych wiadomościach zasugerowało nam, że widzieli reklamy na niedawno sprowadzonych do Elbląga z Niemiec tramwajach. Podczas wymiany e-maili doprecyzowali, że chodzi o zewnętrzną stronę wagonów. Ich zdaniem, ze względu na brak środków spółka Tramwaje Elbląskie zdecydowała się na taki krok.
Jak jest naprawdę?
Skontaktowaliśmy się z zastępcą dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie, panem Ryszardem Murawskim, który szczegółowo odpowiadał na nasze pytania.
Nasi Czytelnicy byli w błędzie:
Tramwaje Elbląskie Spółka z o. o. nie wyraża zgody na umieszczanie reklam na zewnętrznej stronie wagonów. Obowiązuje ustalona przez Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu jednolita kolorystyka taboru komunikacji miejskiej.
Co więcej, Murawski zaznaczył, że reklamy, które jeszcze widnieją na eksploatowanych wagonach będą sukcesywnie usuwane. Wkrótce również i nasze „tramwajowe dziadki” przywdzieją określone, jednolite barwy.
Informacja, jakoby wagon typu M8C nr 271 sprowadzony niedawno z Niemiec miał zostać oklejony reklamami jest nieprawdziwa. Nie będzie reklamy na tramwaju!
Reklamy jednak będą, ale... we wnętrzu pojazdu. Jak mówi zastępca dyrektora spółki, trwa obecnie przyjmowanie ofert na zamieszczanie reklamy wewnątrz wagonów. Chętni, potencjalni reklamodawcy są proszeni o kontakt ze spółką.