24 kilometry nowej, zadbanej, świeżo wyremontowanej jezdni zostało dziś oddane oficjalnie do użytku. Mowa o drodze 503 na odcinku od Elbląga, przez Tolkmicko aż do Pogrodzia. Na spotkaniu nie zabrakło Marszałka Województwa, burmistrza Tolkmicka oraz Witolda Wróblewskiego.
„Dużo wody w Wiśle” musiało upłynąć, aby remont drogi 503 mógł się dziś zakończyć oficjalnym otwarciem. Wiele zastrzeżeń, problemów, brak porozumienia pomiędzy politykami, wykonawcami, ale i również ekologami skutkuje tym, że taka ceremonia powinna odbyć się rok temu, a nie teraz. Zarówno Jacek Protas, Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego jak i Witold Wróblewski, członek zarządu województwa, podczas swoich przemówień wielokrotnie podkreślali, że remont tego odcinka był dużym wyznaniem. Problemem okazał się grunt, podmokły teren, ale i również 700-letni pomnik przyrody ulokowany w Kadynach. Na szczęście wszystkie niedogodności udało się pokonać.
Wczoraj, podczas oficjalnego otwarcia nowego odcinka w Kadynach, dowiedzieliśmy się, że ostatecznie mamy 24 kilometry nowej drogi, ze zmodernizowanymi 6 mostami i 31 zatoczkami autobusowymi. Utworzono też specjalny korytarz ekologiczny.
Burmistrz Tolkmicka wyraził olbrzymie zadowolenie z zakończonej inwestycji. Dla Tolkmicka, Suchacza i Kadyn to szansa na rozwój turystyki. Przed remontem przyjezdni skarżyli się na jakość drogi, co skutecznie zniechęcało ich do ponownego odwiedzenia naszego regionu. Drogę chwalili również motocykliści, którzy na początku czerwca tłumnie przyjeżdżali do Tolkmicka na zlot.
A co z piratami drogowymi? Mieszkańcy okolicznych miasteczek byli przyzwyczajeni do dziur i wybojów, więc automatycznie zdejmowali nogę z gazu. W tej chwili odcinek „pięćset trójki” jest idealny, więc czy nie zachęci to kierowców do rozwijania większych prędkości?
Nie przewidujemy fotoradarów na tę chwilę, choć rozmawiamy z policją, aby było o wiele więcej patroli w nieoznakowanych samochodach. Jest to w tej chwili jedna z metod, które na długości całej drogi mogą poprawić bezpieczeństwo. Jeżeli takie patrole będą się pojawiać, to większość osób się do tego przyzwyczai. Przekraczanie prędkości na pewno jest problemem. Przy nowej, równej drodze każdy chce jak najszybciej się poruszać. Rozmowy z policją są owocne, te patrole już się pojawiają, kontrole są przeprowadzane, ale niestety w dalszym ciągu do wypadków dochodzi.
Sławomir Heller z firmy Heller Ing.-GmbH dodatkowo podkreślił, że niezwykle ważną rzeczą jest, aby nowe drogi utrzymać w takim stanie, w jakim są podczas ich otwarcia. Cel Urzędu Marszałkowskiego jest prosty: stworzyć najlepszy zarząd dróg w Polsce. Jeżeli to się uda, to i konserwacja nowych odcinków, racjonalne wydawanie pieniędzy unijnych na przyszłe remonty będzie zdecydowanie bardziej efektywna.
Całkowity koszt przebudowania tego odcinka wyniósł 76 485 074 zł. Unia Europejska dofinansowała projekt modernizacji kwotą 46 245 543 zł.