zdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułu fot. Konrad Kacprzak
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów 9 czerwca opublikował raport dotyczący jakości paliwa na stacjach w całej Polsce. Wśród wszystkich województw nasze plasuje się na drugiej pozycji lecz... od końca. Nieznacznie gorsze paliwo jest tylko w opolskim.
Od wielu lat w Polsce coraz więcej płacimy za paliwo. Patrząc na kwotę, jaką musimy zapłacić za litr „czarnego złota” spodziewamy się możliwie najwyższej jakości benzyny, oleju napędowego lub gazu LPG. Niestety, raport UOKiK pokazuje, że w naszym województwie aż 10 procent stacji sprzedaje paliwo, które nie spełnia określonych norm. Pod względem złej jakości paliwa plasujemy się tym samym na przedostatnim miejscu. W województwie opolskim aż 10,5 procent stacji nie spełnia norm, co plasuje je na ostatniej pozycji. Co ważne – w siedmiu województwach nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
Jednak cały raport można podsumować słowami „nie jest źle”. W 2013 roku Urząd zakwestionował 3,92 procent pobranych do badania próbek. W ostatnim okresie tj. od 20 stycznia do 31 maja 2014 roku – tylko 2,6 procent skontrolowanych punktów posiadało paliwa nie spełniające określonych norm jakości.
UOKiK wziął pod lupę 576 stacji paliw, w tym 21 z naszego województwa. Tym razem pominięto Elbląg, jednak w raporcie za rok 2013 widnieją trzy elbląskie stacje benzynowe: BP na ulicy Dąbka, Shell również na Dąbka oraz ponownie Shell tym razem jednak na ulicy Nowe Pole. We wszystkich trzech punktach nie dopatrzono się nieprawidłowości.