Na „Gregorze” już nie zatankujesz

10 zdjęć fot. Bartłomiej Ryś

Bartłomiej Ryś
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Dystrybutorów brak, budynek samej stacji jest opróżniany przez pracowników. Stacja paliw „Gregor” przy ul. Królewieckiej, wbrew wcześniejszym deklaracjom, zakończyła swoją działalność. Co dalej? Oficjalnych informacji brak, jednakże według naszej wiedzy na tu powstać... kolejna stacja paliw z tą różnicą, że tym razem będzie to tak zwana „sieciówka”.

Informacja o tym, że zamiast „Gregora” w najbliższym czasie pojawi się tu stacja paliw, ale pod szyldem jednej ze znanych marek w Polsce, pojawiła się w elbląskich mediach już parę miesięcy temu. Skontaktowaliśmy się wówczas z właścicielami obiektu, którzy kategorycznie zdementowali tę informację. Czas pokazał jednak, że prawda leżała po stronie dziennikarzy.

Ze stacji zniknęły już dystrybutory a sam budynek jest sukcesywnie „sprzątany”. Co dalej? Oficjalnych informacji na ten temat brak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ma w tym miejscu powstać stacja paliw pod szyldem Orlenu bądź Lotosu. Co ciekawe, właściciele „Gregora” rozpatrują również możliwość uruchomienia obok stacji obiektu handlowo-usługowego, w którym można by było chociażby zjeść coś „na ciepło”.

Fakt faktem obiekt dziś już był w bardzo złym stanie i wymagał niezbędnej modernizacji. Decyzja właścicieli jest więc nie tyle wymuszona, co po prostu rozsądna.