› bieżące |
ponad rok temu
5.11.2019 Redakcja elblag.net komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Nowe opony należy zakupić wówczas, gdy głębokość bieżnika jest mniejsza niż 1,6 mm. Jazda na oponach, które mają niższy bieżnik jest po prostu niebezpieczna.
Nowe opony należy zakupić wówczas, gdy głębokość bieżnika jest mniejsza niż 1,6 mm. Jazda na oponach, które mają niższy bieżnik jest po prostu niebezpieczna. Nietrudno wówczas o poślizg. Jednak już opony z bieżnikiem 7,5 mm mają znacznie mniej skuteczności niż te zupełnie nowe. Dlatego też w przypadku opon zimowych graniczną wartością bezpieczeństwa jest głębokość bieżnika 4 mm. Oczywiście sam bieżnik to nie wszystko. Warto też zwracać uwagę na ewentualne przecięcia czy uszkodzenia mechaniczne opony. Poza tym eksperci są zdania, że komplet opon nie powinien być używany dłużej niż przez 6 sezonów.
Tak naprawdę nie należy podczas zakupu opon zimowych kierować się tylko niską ceną. Trzeba bowiem pod uwagę wziąć rozmiar, a także indeks prędkości czy nośności opony. Najprostszym rozwiązaniem jest oczywiście sprawdzenie parametrów ogumienia w instrukcji samochodu. Można też posiłkować się informacjami z sieci. W praktyce rodzaj bieżnika dobiera się odpowiednio do wielkości pojazdu oraz warunków jego użytkowania. Największą popularnością cieszą się przy tym opony z tzw. bieżnikiem kierunkowym. Jego kształt przypomina literę U lub i bardzo dobrze odprowadza błoto oraz śnieg.
Przed zakupem warto poznać obiektywny ranking opon zimowych, aby poznać najpopularniejsze modele na rynku.
Tańsze są opony z bieżnikiem symetrycznym. Są równie wytrzymałe i mają niskie opory toczenia. Z drugiej strony parametry związane z trakcją jazdy są w tym przypadku znacznie gorsze. Ostatnim, najbardziej zaawansowanym technologicznie rozwiązaniem są opony z bieżnikiem asymetrycznym. Bieżnik tego rodzaju zapewnia dobrą przyczepność w czasie wchodzenia w zakręty. Sprawdza się tutaj o wiele lepiej niż bieżnik w oponach kierunkowych i symetrycznych.
Spore znaczenie ma ponadto sprawdzenie indeksu nośności. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że niektóre opony zimowe mogą do danego samochodu po prostu nie pasować. Podczas stłuczki, gdy samochód jedzie na oponach o mniejszym indeksie nośności, tym jest to w jego homologacji, policjant może jego właściciela uznać za współwinnego zaistniałej kolizji. Dodatkowo ubezpieczyciel ma prawo w takiej sytuacji odmówić wypłaty odszkodowania. Poza tym nie wolno zakładać opon zimowych jedynie na przednią oś napędową. Tymczasem tak robi wciąż wiele osób. W trudnych warunkach zimowych auto bowiem przestać może być sterowalne.
Co ciekawe, sporo osób decyduje się nie na zakup osobno opon zimowych i letnich, ale na tzw. opony całoroczne. Posiadają one wielofunkcyjny bieżnik i dość miękką mieszankę gumową. Dają one większe bezpieczeństwo jazdy zimą niż standardowe opony letnie. Z drugiej strony do opon zimowych z prawdziwego zdarzenia im bardzo daleko. Nigdy nie dorównują im parametrami. Stanowią więc swego rodzaju kompromis. W praktyce jednak eksperci zalecają zakup na sezon zimowy osobnego kompletu opon, które są do jazdy po śniegu i błocie specjalnie przygotowane.
Artykuł stworzony przy współpracy z portalem www.rankingiproduktow.pl
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |