› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Miejsca, gdzie elbląscy kierowcy non-stop łamią przepisy. Z czego to wynika?

› bieżące ponad rok temu    30.01.2014
Bartłomiej Ryś
komentarzy 20 ocen 9 / 89%
A A A
zdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułuzdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułu fot. Konrad Kacprzak

W każdym mieście, czy to Warszawie, czy Elblągu, są miejsca, w których kierowcy notorycznie łamią przepisy. Najczęściej to, jak w całej Polsce, ograniczenia prędkości, znaki nakazów, zakazów i STOP. Czy w naszym mieście są takie miejsca? Czy złamanie przepisu zawsze zależy od kierowcy?

Odpowiedź oczywista brzmi: tak. Przecież to kierowca danego pojazdu decyduje o tym, czy dany przepis złamać, czy nie. Jest jednak przecież i druga strona medalu. Często dany przepis, czy znak jest tak niefortunny, że kierowcy łamią go z premedytacją, najczęściej przeklinając pod nosem na głupotę ludzi odpowiedzialnych za dane miejsce. Teoretycznie dany znak lub ograniczenie prędkości jest uwarunkowane danym miejscem, jego przeszłością i bliskością np. szkoły. W praktyce jest tak, że niektóre znaki są po prostu niecelne, a inne nie są przestrzegane.

Czy w Elblągu są takie miejsca?

Oczywiście, każdy z kierowców potrafi od razu wymienić choćby pięć z nich.

Budzącym wiele kontrowersji jest znak nakazu skrętu w prawo przy wyjeździe z parkingu supermarketu Kaufland od strony ul. Teatralnej. Przez pewien czas znak zezwalał skręt zarówno w prawo, jak i lewo, jednakże po okresie remontu ul. Teatralnej powrócił znak nakazu w prawo. Kierowcy nadal lubią jednak skrócić sobie drogę i skręcają w lewo, co może skutkować mandatem.

Następnym „gorącym punktem” jest Aleja Tysiąclecia i skrzyżowanie z ul. Rycerską. Najczęściej pas do jazdy na wprost jest bardzo zakorkowany. Kierowcy, którzy się śpieszą próbują wjechać przed kolumnę aut z prawego pasa, przeznaczonego wyłącznie do skrętu w prawo. Często kończy się to kolizją, o czym przekonał się chociażby autor niniejszego artykułu.

Kolejny nakaz skrętu w prawo i kolejny raz przy supermarkecie. Tym razem – przy E.Leclerc. Wyjeżdżając z parkingu sklepu od strony ul. Żeromskiego musimy skręcić w prawo. Kierowcy jadą albo w lewo, albo (po otworzeniu kolejnej Biedronki) na wprost. Takie zachowanie jest niebezpieczne i często tamuje niepotrzebnie ruch.

Pomimo akcji społecznych to nic tak skutecznie nie zdejmuje nogi z gazu, jak fotoradar. Tych ubyło – m.in. został zabrany jeden z nich na ul. Królewieckiej, przy budynkach wojskowych na charakterystycznej kostce brukowej. Spowodowało to znaczne zwiększenie prędkości przez kierowców.

- Dziś jechałem przepisowo, no może 55 kilometrów na godzinę. Wyprzedził mnie kierowca, który bardzo szybko „śmignął” lewym pasem, nie mam pojęcia ile jechał. Na pewno przekroczył dopuszczalną w mieście prędkość – mówi jeden z naszych Czytelników, kierowca zawodowy, od 12 lat taksówkarz.

Kostka, którą jest wyłożona droga jest bardzo śliska. W aktualnych, zimowych warunkach jest bardzo łatwo wpaść na niej w poślizg, a co za tym idzie spowodować kolizję lub wypadek.

W kolejnym punkcie fotoradar jest, jednak często jest po prostu wyłączony. Mowa oczywiście o długiej, prostej Alei Piłsudzkiego. Ograniczenie do 40 kilometrów na godzinę jest oczywiste – w pobliżu znajduje się szkoła, obok niej przejście dla pieszych i skrzyżowanie. To wszystko stwarza warunki o podwyższonym ryzyku wypadku. Niestety, kierowcy, zwłaszcza Ci, którzy jeżdżą tą ulicą kilka razy w przeciągu dnia wiedzą, że fotoradar to tylko atrapa. Wiąże się to z rozwijaniem prędkości o wiele wyższych, niż dopuszczalna „czterdziestka”. Jak to się może skończyć – wszyscy wiemy.

Na pewno prócz wymienionych czterech miejsc są w Elblągu ulice i skrzyżowania, gdzie kierowcy łamią przepisy. Zapraszamy do komentowania – być może dzięki opiniom Czytelników na takie miejsca będziemy zwracać szczególną uwagę, zarówno jako piesi, jak i kierowcy.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (20)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ palicjant
ponad rok temu ocena: 0%  20
znak nakazu skrętu w prawo przy wyjeździe z E.Leclerc jest dla picu postawiony przez właściciela e.leclerka, tam można jeździć w każdym kierunku a policja może naskoczyć, mimo to wlepiają mandaty a ludzie przyjmują i płacą :)
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ire
ponad rok temu ocena: 0%  19
najlepiej łamie się przepisy na ul. Agrykola. Tam w niedziele i jak odbywają się mecze w ogóle nie da się nie połamać przepisów.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Kierowca
ponad rok temu ocena: 33%  18
Akurat co do nakazu skretu w prawo przy wyjezdzie z Kauflanda jestem za poniewaz wielu kierowcow podczas remontu kiedy to mozna bylo skrecic w lewo tak jechalo co bylo skutkiem wielkiego korka zwlaszcza od godziny 15 a tak ruch odbywa sie plynnie
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ kik
ponad rok temu ocena: 0%  17
błędów w tekście masę.. pisze się chyba; po otwarciu a nie 'po otworzeniu;
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ mójnick
ponad rok temu ocena: 0%  16
zrobic wyjaz z 1-go maja w lewo i prawo.
odpowiedz oceń komentarz 0 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ~ JP~
ponad rok temu ocena: 60%  15
ha!!!ha!!!ha!!! Od kiedy ,,taksówkarze'' jeżdżą zgodnie z przepisami ? To im się często tylko tak wydaje ,znam to z własnych obserwacji i z doświadczenia . Kierowca z 29 letnim doświadczeniem.
odpowiedz oceń komentarz 3 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ asa
ponad rok temu ocena: 33% 14
nie, no jeżdżą, jeżdżą, jak wiozą klienta to jadą baaaaaaaaaaaardzo przepisowo i w ogóle się nie spieszą a licznik bije...
~ jamaleg
ponad rok temu ocena: 0%  13
tworca tego atykulu rzeczywiscie mial kolizje na skrzyzowaniu ul Rycerskiej z 1000 lecia sprawca tej stluczki byl kierowca ze Sztumu jednak do niego by nie doszlo gdyby kierowca autor widzac co sie dzieje nie pchalby sie na chama tylko ustapil glupszemu
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Anque
ponad rok temu ocena: 50%  12
1) są to znaki nakazU, zakazU i STOP, poza tym zdaje się, że STOP jest właśnie znakiem zakazu, nie stanowi jakiejś odrębnej kategorii
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ kierowca
ponad rok temu ocena: 60%  11
Skrzyżowanie Fabryczna - Tysiąclecia ( wyjazd ze Statoila ). Kierowcy jadący Grunwaldzką od dworca mimo że mają zielone nie powinni wjeżdżać na skrzyżowanie bo bardzo często zostają na nim na czerwonym i wyjechanie z Fabrycznej w prawo graniczy z cudem ( oczywiście jeśli chcemy to zrobić przepisowo )
odpowiedz oceń komentarz 3 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ce
ponad rok temu ocena: 0%  10
blad w tekscie "co często skutkuje mandatem od służb, które w tym miejscu lubią "łamać" lapać kierowców."
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ wsad
ponad rok temu ocena: 0%  9
Fotoradar nie może działać przy temperaturze poniżej -10 C, te w masztach nie mają stałego zasilania, akumulatory padają po 2-4 godzinach pracy.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ PWN
ponad rok temu ocena: 56%  8
Piszemy Al. (wielką literą), jeśli jest to skrót słowa Aleje, oraz al. (małą literą), jeśli jest to skrót słowa aleja. Tak więc Al. Niepodległości to Aleje Niepodległości, natomiast al. Niepodległości to aleja Niepodległości. Czyli w Elblągu nie ma Al. Piłsudskiego, Al. Grunwaldzkiej, Al. Odrodzenia. W ogóle w Elblągu nie ma ani jednej Al. Jest natomiast al. Piłsudskiego, al. Grunwaldzka, al. Odrodzenia, itp, itd.
odpowiedz oceń komentarz 5 4
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ normalna kierowczyni ;)
ponad rok temu ocena: 56%  7
"Przez pewien czas znak zezwalał skręt zarówno w prawo, jak i lewo, jednakże po okresie testowym...."?!?!?!?!?!?!? Skąd autor wziął tę bzdurę o okresie testowym? Dlaczego pisząc te bzdury nikt nie wspomina o tym że kiedy z Kauflandu można było skręcać w lewo to ruch z prawej strony był znikomy bo droga po prawej stronie była zamknięta? Jadąc Teatralna "od dołu" mamy trzy pasy ruchu, jak można wykonać bezpiecznie manewr skrętu w lewo przez trzy pasy na dodatek które są niżej? widoczność bardzo słaba, a na dodatek zasłonięta przez samochody oczekujące na wjazd do Kauflandu! Ludzie opanujcie się! czy naprawdę przejechanie 50 metrów więcej, żeby wykonać bezpieczny manewr to taki wielki problem, wasza ignorancja i egoizm poraża! zawsze myślicie tylko o tym żeby MI było wygodnie! Trochę empatii!!!!!
odpowiedz oceń komentarz 5 4
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ normalny kierowca
ponad rok temu ocena: 33% 6
Był okres, kiedy można było skręcać w oba kierunki, tu autor ma rację
~ Normalny kierowca
ponad rok temu ocena: 67%  5
Nie nazywajcie kierowcami tych wieśniaków którzy nie znają znaków drogowych.
odpowiedz oceń komentarz 4 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ zb
ponad rok temu ocena: 50%  4
Al. Odrodzenia - podwójna ciągła namalowana chyba do ozdoby a i ograniczenie do 40km/h sobie a muzom. Były tam wypadki - nawet śmiertelne.
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ martii
ponad rok temu ocena: 70%  3
,,W kolejnym punkcie fotoradar jest, jednak często jest po prostu wyłączony. Mowa oczywiście o długiej, prostej Alei Piłsudzkiego" - odmiana nazwiska Piłsudski - kogo?czego? Piłsudskiego!
odpowiedz oceń komentarz 7 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ lewap
ponad rok temu ocena: 67%  2
Ograniczenie 20km/h na moście od Nowodworskiej do Kazimierzowa, totalna bzdura. Kto tam jeździ 20? Most niby jest uszkodzony, ok ale chyba nie zrobi to wielkiej różnicy się ograniczenie do 40. I tak 90% kierowców jedzie tam grubo więcej.
odpowiedz oceń komentarz 6 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ tomcio
ponad rok temu ocena: 60%  1
co do fotoradarów to żaden w Elblągu nie działa. Obecnie należą one do ITD i żaden nie jest załadowany bo to są starego typu:) i tak muszą nowe postawić:)
odpowiedz oceń komentarz 3 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.