fot. TVN
Wczoraj na krajowej siódemce w miejscowości Różewo doszło do potrącenia matki z dwójką dzieci. Stojące na poboczu drogi, przed przejściem dla pieszych – matka i dzieci zostały potrącone przez Volkswagena T4. Cała trójka trafiła do szpitala w Elblągu z ogólnymi potłuczeniami. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło na krajowej „siódemce” na wysokości miejscowości Różewo. Po godzinie 7.00 dyżurny nowodworskiej jednostki Policji otrzymał informację o potrąceniu trzech osób, w tym dwójki dzieci. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego, straż pożarną i załogę karetki pogotowia. Policjanci, którzy pojechali na miejsce potwierdzili, że doszło do potrącenia dziewczynek w wieku 6 i 10 lat oraz ich 32 – letniej matki.
Cała trójka z ogólnymi potłuczeniami została przewieziona karetkami do szpitali w Elblągu. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze ustalili wstępny przebieg zdarzenia. Wynika z niego, że do potrącenia doszło na poboczu drogi krajowej w okolicy przejścia dla pieszych. Kierujący vw T4 najprawdopodobniej nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go auta. Gdy to zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, chcąc uniknąć wjechania w tył tego auta zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w stojącą tam rodzinę.
Dziewczynki w wieku 6 i 10 lat oraz ich 32-letnia matka zostały przewiezione do szpitala z ogólnymi potłuczeniami. Siedzący za kierownicą vw t4 mężczyzna to 30 – letni mieszkaniec powiatu gdańskiego. Policjanci ustalili, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. Policjanci apelują o odpowiedzialną, zgodną z przepisami i zdrowym rozsądkiem jazdę i dostosowywanie jej do panujących na drodze warunków.
TV Malbork