› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Koszt remontu zatoczki autobusowej? 50.000 zł!

› bieżące ponad rok temu    11.07.2015
Bartłomiej Ryś
komentarzy 6 ocen 14 / 50%
A A A
Koszt remontu zatoczki autobusowej? 50.000 zł! fot. Mateusz Milanowski

Temat złego stanu zatoczek autobusowych nie jest niczym nadzwyczajnym. Dyskusja o tym, chociażby na oficjalnym forum ZKMu, toczy się od przeszło 2013 roku. Nasz ostatni artykuł, w którym skupiliśmy się na zatoczce przy ul. Fromborskiej, ponownie rozgrzał dyskusję. Włączyli się do niej zarówno mieszkańcy, jak i radni. Okazuje się, że remont nawierzchni na takiej zatoczce może kosztować średnio... aż 50.000 zł!

Przypomnijmy: na ulicy Fromborskiej w kierunku Ogólnej funkcjonuje jedna zatoczka autobusowa. Każdy kierowca autobusu, chcąc nie chcąc, musi do niej wjechać, aby pasażerowie mogli do pojazdu wsiąść i go opuścić. Problemem jest olbrzymia wyrwa w jej nawierzchni, która „objawiła” się tuż po sezonie zimowym. Każdego dnia, na wskutek ruchu pojazdów, ale i również warunków atmosferycznych, pogłębia się. Jakie są tego skutki? Komfort jazdy, co oczywiste, mocno spada. Zawieszenie autobusów dostaje mocno „w kość”, co w przyszłości zaowocuje dodatkowymi naprawami. Koniec końców kierowcy tracą cenne sekundy na powolny wjazd i wyjazd z zatoczki.

Z pytaniami zwróciliśmy się m.in. do biura prasowego Urzędu Miejskiego. Dlaczego tam? Z postów zamieszczonych na wspomnianym forum ZKMu znaleźliśmy informację, że zatoczkami zarządza Departament Rozwoju, Inwestycji i Dróg. Zapytaliśmy przede wszystkim o termin naprawy i koszt.

Odpowiedź nasz zszokowała. Według Departamentu Zarządu Dróg (wyliczenia szacunkowe) średni koszt przebudowy takiej zatoki może wynieść około 50.000 zł! Taka kwota wynika z faktu, że zatoczka wymaga wymiany/wzmocnienia podbudowy oraz ułożenia nowej nawierzchni kamiennej (na powierzchni ok. 80-90 m kw.). Prosty rachunek matematyczny daje nam wynik aż 625 zł za m kw.

Łukasz Mierzejewski potwierdza, że „do końca 2013 roku utrzymanie zatok autobusowych leżało w kompetencjach ZKM, następnie zadanie to przekazano do DRID-u.” W dalszym ciągu to ZKM informuje Departament o niezbędnych naprawach.

ZKM wnosi o wykonanie w pierwszej kolejności naprawy zatok na: ul. Kościuszki (przy Wspólnej), Łęczyckiej (przy Grottgera) oraz Fromborskiej (przy Królewieckiej).

Jeżeli chodzi o termin – na razie nie wiadomo czy zatoczka przy Fromborskiej jest zawartach w zadaniach na najbliższy okres.

W roku bieżącym, po remontach cząstkowych nawierzchni, w ramach zadań bieżącego utrzymania dróg, zaplanowana jest na sierpień/wrzesień realizacja przebudowy 1 - 2 zatok autobusowych. Zakres realizacji zależy od kosztów, jaki będzie w ofertach Wykonawców.

Do dyskusji dołączyła o opisywanej zatoczce dołączyła radna Maria Kosecka.

Pragnę Pana poinformować, że problemem tym zajęłam się już na początku czerwca br. początkowo poprzez kontakt telefoniczny z odpowiednim urzędnikiem w Urzędzie Miasta a następnie wysyłając wniosek do Prezydenta miasta (w załączeniu). Ponieważ z informacji otrzymanej od urzędnika wynikało, że brak środków na naprawę stanowi przeszkodę w naprawie zatoczek wystosowałam formalny wniosek do Prezydenta Miasta.

Zaskoczeni tak dużą kwotą, jaka jest niezbędna do remontu nawierzchni zatoczki, postanowiliśmy skontaktować się z ekspertem w tej sprawie. Znaleźliśmy człowieka, który od wielu lat zajmuje się takimi bądź podobnymi projektami.

Najtrwalszym materiałem do takiego projektu byłby kamień. Dobrze, że Urząd zdecydował się nie inwestować więcej w polbruk [taki materiał jest obecnie użyty w zatoczce przy Fromborskiej – przyp. red.]. Z mojego doświadczenia wiem, że położenie materiału na opisywanych 80-90 m kw. to koszt maksymalnie 30.000 zł. 50.000 to zdecydowanie za dużo. Jeżeli chodzi o termin realizji – maksymalnie dwa tygodnie (rozebranie polbruku jeden dzień, położenie kamienia dwa dni, reszta to prace właściwe).
 

Pozostaje więc pytanie: skąd tak wysoka kwota przy wyliczeniach przedstawionych przez Departament? 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (6)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ ledwo się znający
ponad rok temu ocena: 50%  6
Witam. Wszystkich nie wierzących w wysokie ceny. Jest tak materiał kostka kamienna ok. 700zł za tonę z tony mamy ok. 5m2. Z 90 m2 mamy 12.600zł do tego trzeba dodać rozbiórkę 5 ludzi po 100zł za dzień i transport na Nowinę skład Urzędu Miasta ok. 2000zł. Teraz najlepsze podbudowa, czyli co widać na nawierzchni do wina podbudowy. Tak więc podbudowa do wymiany, bo masakra nawierzchni. Za tłuczeń ok. 90zł/tonę na 90m2 to ok. 4000zł w cenach netto. Nie piszę o korytowaniu czyli wyjęciu starej podbudowy. Przełożenie krawężników ok. 30zł/mb. I w końcu ułożenie nowej nawierzchni z kostki kamiennej ok. 80zł/m2. Zabrakło tylko jeszcze kosztów zmiany organizacji ruchu (trzeba przenieść przystanek i znaleźć nowe miejsce na czas prowadzenia robót) i wykonać takowy projekt, bo jak komuś stanie się krzywda to kaplica!!! Ponadto to są ceny netto doliczcie 23% VAT. I na szybkie liczenie macie ok. 30000zł durną zatoczę. A teraz wyobraźcie sobie autostradę :)
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ brukarz
ponad rok temu ocena: 25%  5
pracuje w Belgi firma w ktorej pracuje zajmuje sie naprawa zatoczek autobusowych koszt wraz z zerwaniem starej kostki i polozeniem nowej wraz z odpowiednim podlozem zamyka sie kwota 4-5 tys euro i moje pytanie gdzie ludzie zarabiaja okolo 1800zl skad cena 50tys zl szok
odpowiedz oceń komentarz 1 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Naiwny Jan
ponad rok temu ocena: 67%  4
Rozumiem, że ten fachowiec z UM, który rozpisywał przetargi na zatoczki z takiej kostki i z beznadziejnym podkładem, już nie pracuje? W końcu to marnotrawienie pieniędzy podatników.
odpowiedz oceń komentarz 6 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ konio
ponad rok temu ocena: 18%  3
Do wszystkich mądrali. Proszę założyć działalność gospodarczą i startować w przetargach. Wtedy proszę dyskutować cenach.
odpowiedz oceń komentarz 2 9
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ podatnik
ponad rok temu ocena: 78%  2
Od dłuższego czasu zastanawia mnie dlaczego inwestycje publiczne są wyceniane o wiele, wiele drożej niż inwestycje prywatne ! Czyżby urzędnicy mieli w tym jakiś interes ? No i sprawdza się tu powiedzenie: Fajnie si się je...ie na cudzym chlebie.
odpowiedz oceń komentarz 7 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ qwerz
ponad rok temu ocena: 73%  1
Ja to zrobię za 10 tys :P przełożyć kostki i wysypać podkład jprdle to na prawdę trzeba 10 Zenków zatrudniać do tego?
odpowiedz oceń komentarz 8 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.