› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Instruktorzy szkół jazdy z umowami o pracę? To może oznaczać upadek wielu firm

› bieżące ponad rok temu    15.05.2013
Bartłomiej Ryś
komentarzy 4 ocen 8 / 75%
A A A
Instruktorzy szkół jazdy z umowami o pracę? To może oznaczać upadek wielu firm

Instruktorzy szkół jazdy z umowami o pracę? Większość instruktorów zarówno w kraju, jak i w naszym mieście pracuje na umowy zlecenia. Z najnowszej interpretacji ministerstwa transportu wynika, że być może będą zmuszeni przejść na umowę o pracę, albo… skończyć karierę instruktora. To może oznaczać koniec wielu szkół nauki jazdy także w naszym mieście.

Instruktorzy to, w większości przypadków, osoby starsze, często emeryci, którzy na nauce przyszłych kierowców dorabiają do emerytury. Są to też osoby, które w czasach kryzysu łączą kilka zawodów na raz i w szkołach jazdy pracują dodatkowo. Dlatego też zarówno im, jak i pracodawcom, pasują umowy zlecenia, które są pomiędzy nimi podpisane. Na jak długo?

Według najnowszej interpretacji ministerstwa transportu zawód instruktora spełnia warunki zatrudnienia na stałe czyli zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Jeżeli zmiana wejdzie w życie, to wiele szkół może po prostu upaść. 

- Sytuacja na rynku kursantów jest dramatyczna. Od momentu zmian przepisów 19 stycznia 2013 roku przyszłych kierowców jest coraz mniej. Kiedyś to było 25-30 osób na kursie, dziś to od 2 do 4 osób – komentuje przedstawicielka szkoły nauki jazdy „Adam” w Elblągu. – Mamy dodatkowo zatrudniać instruktorów na etaty, płacić większe składki? A czy ktoś odpowiedział sobie na pytanie: z czego mamy im zapłacić (umowa o pracę gwarantuje stałe, miesięczne zarobki – przyp. red.) gdy nie mamy kursantów? Nasza szkoła istnieje tylko dlatego, że mamy w ofercie wiele kategorii. Inne szkoły, które przygotowują tylko do kategorii "B" powoli zaczynają upadać.

Zatrudnienie instruktorów na etaty spowoduje jedno – podniesienie ceny kursów. A kogo zaboli ta podwyżka najbardziej? Oczywiście nas, klientów. Przecież jeżeli szkoły jazdy będą musiały zapewnić wypłatę dla instruktora bez odpowiednio dużej liczby kursantów, to gdzie będą szukały załatania dziur finansowych? Jeżeli tego nie zrobią, pozostaje jedno wyjście: zamknąć szkołę jazdy.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem Państwowej Inspekcji Pracy w Olsztynie. W jaki sposób inspektorzy będą oceniać, czy dany instruktor pracuje w taki sposób, że powinien podpisać umowę o pracę, czy też może pozostać przy umowie zleceniu?

- Praca, przy której są wykazane znamiona pracy stałej (czyli takie rzeczy, jak określone miejsce pracy, określone godziny pracy np. od 8 do 16) może zostać zakwalifikowana jako praca, przy wykonywaniu której musi być podpisana umowa o pracę. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie, bo tak naprawdę nie możemy się doszukać jakiejkolwiek zasady - rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy w Olsztynie.

Zapytaliśmy również dlaczego ministerstwo akurat zajęło się sprawą szkół jazdy? Przecież na każdym kroku można znaleźć zawody, firmy w których podpisana jest umowa zlecenie, pomimo tego, że powinna być o pracę.

- Być może w momencie podpisania umów o pracę, wreszcie od instruktorów można będzie egzekwować konsekwencje związane np. z masowym niezdawaniem kursantów w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego. Kodeks pracy, kiedy osoba jest zatrudniona w oparciu o umowę o pracę, przewiduje takie możliwości - dodaje rzecznik prasowy PIP.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (4)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ bosman
ponad rok temu ocena: 0%  4
i bardzo dobrze przestaną nas okradać sami się pasą są skąpi jak żydki i byle pod siebie a szkłem du** nie wytrzesz
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ tnj
ponad rok temu ocena: 0%  3
Jestem 5 lat instruktorem.Zatrudniony jestem oczywiscie na umowe zlecenie.Traktuję to jako dodatkowe zajęcie.Efekty mojej pracy w tym zawodzie są całkiem zadowalające )dobra zdawalność itp) Jeżeli rzeczywiście wejdą w życie nowe wymysły,to będe musiał oczywiście zrezygnować jak duża większość instruktorów w tym kraju.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Bogdan
ponad rok temu ocena: 33%  2
To efekt pieprzenia przez związki zawodowe, że umowy cywilno-prawne to złe umowy.
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ichigo
ponad rok temu ocena: 0%  1
Nie no, czy ci urzędnicy muszą wszystkim utrudniać życie ?
odpowiedz oceń komentarz 0 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.