› policja |
ponad rok temu
26.11.2018 Redakcja elblag.net komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Skradziono mi moją hondę – mówiła policjantom kobieta. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i faktycznie auta nie było we wskazanym przez kobietę miejscu. Samochód znalazł się na innym parkingu.
Roztargnienie było przyczyną zgłoszenia na policję i dodatkowego stresu związanego z kradzieżą hondy jazz z 2004 roku. Kobieta zgłosiła na policję, że w nocy skradziono jej auto. Na miejsce pojechali policjanci kryminalni i po chwili… okazało się, że zielona honda jest zaparkowana, gdzie indziej a dokładnie na sąsiednim parkingu.
Kobieta przyznała policjantom, że zapomniała o pozostawieniu auta w miejscu innym niż zwykle. Rano widząc puste miejsce na parkingu pomyślała, że auto zostało skradzione. Finał sprawy na szczęście był pozytywny
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |