› bieżące |
ponad rok temu
31.07.2014 Bartłomiej Ryś komentarzy 4 ocen 5 / 100% |
A A A |
Parę tygodni wcześniej poruszaliśmy temat pewnego ubytku w jezdni na ul. Warszawskiej. Najpierw przez kilkanaście dni stał tam pachołek. Potem trwał remont. Po nim zamiast dziury było wybrzuszenie. Podobna sytuacja ma miejsce na Nowodworskiej.
Ulicą Nowodworską poruszamy się często ze względu na to, że siedziba naszej redakcji mieści się na ulicy Strażniczej. Od kilkudziesięciu dni po prawej stronie jezdni stoi czerwono-biały słupek. Widoczny z daleka jest znakiem dla kierowców, że w tym miejscu jest poważne uszkodzenie nawierzchni. W godzinach szczytu tworzą się tu korki, ponieważ auta ciężarowe nie są w stanie ominąć ubytku, bez wjeżdżania na przeciwległy pas ruchu.
Wyrwa jest dość głęboka. Najechanie na nią z prędkością 40-50 km/h skończyłoby się zapewne uszkodzeniem pojazdu. Dla kierowców oczywistą rzeczą jest, że taki ubytek trzeba jak najszybciej usunąć. Niestety, miasto nie spieszy się z wysłaniem w to miejsce służb remontowych. Kierowcy mają już dość takich sytuacji.
Podobnie było z ubytkiem na ulicy Warszawskiej. Ostatnimi czasy „modne” zrobiło się stawianie słupków ostrzegawczych. Remont jednej dziury potrafi zająć nawet miesiąc. Z takim tempem pracy wróżę, że kierowcy będą piętrzyć bluzgi pod adresem włodarzy miasta. Na boczny plan zejdą zakończone przebudowy głównych ulic.
Czy naprawdę miasto nie widzi w tym problemu?
Komentarze
(4)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |
ponad rok temu | ocena: 60% | 4 |
oceń komentarz 3 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
ponad rok temu | ocena: 60% | 3 |
oceń komentarz 3 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
ponad rok temu | ocena: 80% | 2 |
oceń komentarz 8 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
ponad rok temu | ocena: 82% | 1 |
oceń komentarz 9 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |