Po blisko miesiącu funkcjonowania skrzynki mailingowej stopagresjidrogowej@ol.policja.gov.pl nadszedł czas na pierwsze podsumowania. Kilkanaście filmów z nagranymi wykroczeniami, zdjęcia oraz inne informacje nadsyłane przez internatów świadczą o tym, że inicjatywa spotkała się z odzewem kierowców.
Od miesiąca każdy internauta, który posiada rejestrator jazdy i nagrał wyczyny pirata drogowego może przesłać film na skrzynkę stopagresjidrogowej@ol.policja.gov.pl. Podobnie jak w całym kraju inicjatywa cieszy się popularnością, a to z kolei cieszy policjantów.
- Każdy sposób na ukrócenie zapędów piratów drogowych jest dobry- ocenia mł. insp. Robert Zalewski – Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie.- Jeśli kierowcy mają świadomość, że mogą zostać nagrani przez innych uczestników ruchu, pomyślą, zanim podejmą kolejny niebezpieczny manewr na drodze. O tym, że nie zgadzamy się na wariatów na drogach świadczyć mogą filmy nadsyłane na skrzynkę.
Często są to bulwersujące nagrania- policjanci oglądający te filmy stwierdzają jednogłośnie: takie zachowania w ruchu drogowym nie powinny mieć miejsca.
Co znajduje się na filmach? Począwszy od parkowania w miejscach niedozwolonych, poprzez wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, w rejonie skrzyżowania czy też wyprzedzanie tuż przed przejściem lub na przejściu dla pieszych. Zdarzają się też kierowcy, którzy tak się śpieszą, że za nic mają wszystkie mijane znaki.
- My nie wartościujemy wykroczeń- mówi mł. insp. Robert Zalewski. - Samochody, które parkowane są przez kierowców gdzie popadnie, mogą być dla kogoś tak samo dolegliwe jak inne wykroczenia. Wszystkie materiały po wstępnej analizie przesyłane są do tych komend Policji, na których terenie zostały popełnione wykroczenia.
O tym, że ignorowanie prawa nie popłaca przekonał się jeden z kierowców powiatu olsztyńskiego. Mężczyzna za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej oraz w rejonie skrzyżowania został ukarany mandatem. Główna rola w przesłanym na policyjnego e-maila filmie kosztowała go 500 złotych oraz 10 punktów karnych.