Tak uważają nasi czytelnicy, którzy wskazują na panujący podczas prac budowlanych chaos i brak nadzoru. Miasto odpowiada, że nie było takiej możliwości, aby na czas remontu zamknąć ulicę. Priorytetem była jej przejezdność podczas remontu.
W godzinach szczytu, na ul. Nowowiejskiej faktycznie panuje jeden wielki chaos. Ulica na całej swojej długości jest remontowana. Przez wąskie pasy jezdni próbują przejechać samochody osobowe i autobusy. Nie jest to jednak proste zadanie. Ponieważ po tych odcinkach poruszają się także ciężarówki i sprzęt budowlany – walce, koparki.
- Dlaczego nie wstrzymałeś ruchu – krzyczy kierowca koparki, który próbuje dojechać do miejsca, gdzie ma rozpocząć prace. Nie może jednak tego zrobić. Wąskim odcinkiem jezdni porusza się sznurek aut osobowych, jadą też dwa autobusy. Operator koparki jest bezradny, musi czekać. Pracownicy budowlani biegają bezradnie, próbując ułatwić koparce przejazd. Bez szans.
To nie jedyny problem remontowanej Nowowiejskiej. Obok znajduje się Szkoła Podstawowa nr 12. Rodzice i dzieci, mimo zakazu, przechodzą przez jezdnię w miejscu, gdzie znajdowało się przejście dla pieszych. Manewrują wśród przejeżdżających samochodów, autobusów, ciężarówek. Kierowcy są zdezorientowani. Muszą uważać na inne auta, pojawiających się nagle budowlańców i pieszych, którzy próbują przedostać się na drugą stronę jezdni.
- Całkowite szaleństwo – mówi Zygmunt, mieszkaniec pobliskiego wieżowca. - Przejścia dla pieszych zostały zlikwidowane. Nie wiem, gdzie są nowe. Przechodzimy gdzie i jak się da. Najgorzej, że tu także dzieci próbują dotrzeć do szkoły. Być może trzeba zamknąć ul. Nowowiejską na czas remontu.
Innego zdania jest jednak Urząd Miejski w Elblągu. Według Ratusza, priorytetem było utrzymanie drożności przejazdu przez ulicę w czasie remontu.
- Podobnie, jak przy pracach budowlanych na innych elbląskich ulicach, także tu zależało nam na utrzymaniu możliwość przejazdu ul. Nowowiejską – informuje Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta. - Prace remontowe mają potrwać do końca czerwca br. Po jednej stronie ulicy chodnik jest już gotowy. Trwają prace przy drugim. Dla pieszych są wyznaczone specjalnie przejścia przez jezdnię i tylko z tych miejsc należy korzystać. Być może wyślemy na ul. Nowowiejską strażników miejskich, aby sprawdzili czy piesi stosują się do obecnego, obowiązującego oznakowania.