fot. Czesław Misiuk/Konrad Kosacz
Powyższe zdjęcia dzieli około 40 lat. Tak wyglądała ulica Nowowiejska i jej okolice w latach siedemdziesiątych, a tak wygląda dziś. Nic specjalnego, rzekłoby się, a jednak sentyment jest.
Nowe osiedle wieżowców i bloków szeregowych powstało na początku lat siedemdziesiątych XX wieku, w samym środku epoki PRL-u. Przed rokiem 1945 ulicę tę, nawiązując do położonego niedaleko majątku ziemskiego, nazywano Nowym Majątkiem, bądź ulicą Nowego Majątku. W latach 80' przechodziły tędy pochody pierwszomajowe. Rozciągająca się od skrzyżowania ulic 12 Lutego, Królewieckiej i Płk. Dąbka, aż do obecnego ronda Compiegne ulica, jest dziś jedną z głównych ulic elbląskiego Śródmieścia. Szczególnie charakterystyczne są centralnie położone pawilony handlowe, które przez lata zaopatrywały mieszkańców Nowowiejskiej i okolicznych ulic: Bażyńskiego, Pilgrima, Władysława IV, Diaczenki czy Traugutta w artykuły codziennego użytku i nie tylko.
Kompleks złożony z trzech pawilonów istnieje do dziś i choć bez wyrazu, w okolicznych mieszkańcach budzi niemały sentyment. Dotyczy to szczególnie tych, którzy pamiętają jego początki i na własne oczy mogli obserwować, jak zmieniał się na przestrzeni lat. Czy bardzo się zmienił? Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że wszystko zostało na swoim miejscu – prostokątne, parterowe (z wyjątkiem) „baraki”, po większej części odnowione, tradycyjnie prezentują geometryczną prostotę. Różnica tkwi w szczegółach, czyli rezydentach poszczególnych lokali.
Któż z nas (aktualnych i byłych mieszkańców osiedla) nie wspomina z nostalgią lodów włoskich z lodziarni znajdującej się w miejscu obecnego sklepu monopolowego oraz kwiatów kupowanych na zakończenie roku szkolnego w „Magnolii”? Kultowa niemal „Spyża”, kiosk Ruchu, poczta, apteka, sklep obuwniczy (teraz delikatesy mięsne), sklep z artykułami gospodarstwa domowego, warzywniak w miejscu Piekarni Warmińskiej, bar „Ewa”, a w latach 80' słynna Baltona, to tylko niektóre z punktów, które pojawiły się na mapie małego centrum handlowego przy ulicy Nowowiejskiej. Część z nich istnieje do dziś, inne przeszły do historii i funkcjonują jedynie w naszej pamięci.
Prezentowany przegląd archiwalnych i współczesnych fotografii zabierze nas w małą podróż sentymentalną i odświeży to, co być może pokryła cieniutka warstwa kurzu.
Zapraszamy naszych czytelników, by podzielili się również swoimi wspomnieniami. Czy pamiętacie ulicę Nowowiejską z dawnych lat? Może znacie jakieś ciekawe historie z nią związane? Opowiedzcie nam o nich w komentarzach.